Sport

  • 19 lutego 2013
  • wyświetleń: 2791

Wygrane z Cieszynem i Gliwicami

Po planowanych porażkach z Dąbrową Górniczą i Wodzisławiem (zespoły pewne awansu do ćwierćfinału mistrzostw Polski) koszykarze MUKKa wygrali zawody z rówieśnikami z Gliwic i Cieszyna.

Obie wygrane na pewno ucieszyły naszych koszykarzy i dodały im motywacji do dalszego doskonalenia swoich umiejętności. Większe powody do zadowolenia dało zwycięstwo nad MOSiRem Cieszyn bowiem pszczyńscy koszykarze zrehabilitowali się za porażkę w meczu wyjazdowym. Warto zaznaczyć, ze MUKK wciąż gra bez kontuzjowanego Mateusza Warzechy, który ciągle dochodzi do siebie po kontuzji nogi.

2 pierwsze kwarty meczu z Cieszynem dały kilkupunktowe prowadzenie drużyny przyjezdnej. Tak jak w poprzednich meczach dopiero 3 kwarta dała możliwość odrobienia strat. Zgodnie z regulaminem w tej kwarcie mogą występować najlepsze piątki w obu zespołach. W naszej drużynie ciężar gry wzięli na siebie Wyrobek i Marcin Danielczyk. Ten pierwszy zdecydowanie królował pod obiema tablicami zdobywając swój "best of season" - 54 punkty, a drugi doskonale rzucał z dystansu (3 x za 3 punkty!) i ustrzelił w sumie 17 oczek. Dodatkowym powodem do zadowolenia było zdobycie przez drużynę 103 punktów.

Mecz z Gliwicami powinien być spacerkiem bowiem MUKKi wyraźnie wygrały na wyjeździe. Pierwsza kwarta wydawała się potwierdzać przedmeczowe prognozy - 25: 18 dla naszego zespołu. Jednak następne 20 minut choć bardzo wyrównane kończyły się korzystnie dla drużyny GTK. Uważny obserwator meczu mógł jednak zauważyć problemy z faulami u przyjezdnych. Kiedy u gliwiczan zeszli za 5 przewinień Stanek, Skopowski a co najważniejsze - najlepiej rzucający Krzysztof Budak (17 pkt) wiadomo było, ze to MUKKi zainkasują 2 punkty.

Cieszy fakt, że dobrze zagrał nasz najlepszy zawodnik i kandydat do kadry Śląska - Michał Wyrobek. Ale to jakby oczywista oczywistość. Dla drużyny najważniejsza jest stała poprawa skuteczności Kuby Kozłowskiego i naszej " jedynki" Adriana Danielczyka. Adrian wreszcie zdobył swoje punkty, skutecznie podawał i nieźle bronił.

Trzeba też pochwalić za niezwykłą ambicję Kordiana Helika, który zaliczył pierwszy w karierze "buzzer beatter", czyli rzut na koniec czasu gry i do tego z odległości znacznie przekraczającej 6.75m. W ten sposób Helik dołączył do grona specjalistów tego typu rzutów aktualnie grających w NBA: Gilbert Arenas, Kobe Bryant, Chauncey Billups (stąd ksywka Mr. Big Shot), Vince Carter, Steve Nash, Kevin Garnett, Carmelo Anthony, Chris Bosh, Brandon Roy, Ray Allen, Jason Richardson. W nagrodę jako drugi z naszych pojedzie w marcowy weekend na konsultację kadry Śląska do Chybia.

Koszykarzom MUKKa do końca rozgrywek pozostało rozegranie 3 spotkań. W najbliższy poniedziałek 25 lutego w balonie Zespołu Szkół Nr 1 pojawią się zawodnicy UKS -u 27 Katowice. Sezon zakończą 2 wyjazdy do Oświęcimia (4 marca) i Jaworzna (11 marca). W maju planowany jest udział w tradycyjnym turnieju o puchary Starosty Pszczyńskiego (w kategorii kadet 98/99) i wycieczka do Wrocławia, gdzie w słynnej hali Kosynierka MUKKi skonfrontują swoje umiejętności z drużyną WKS " Śląsk " Wrocław i zwiedzą stolicę Dolnego Śląska.

MUKK Pszczyna - MOSiR Cieszyn 103 : 94 (23:30, 15:19, 37:18, 28:27)
Niemiec, Pryszcz, A. Danielczyk 8, Jonderko, M. Danielczyk 17, Ryszka, Kozłowski 10, Helik 9, Ber 5, Wyrobek 54

MUKK Pszczyna : GTK Fluor Gliwice 79 : 74 (25:18, 15:23, 14:15, 25:18)
Niemiec, Pryszcz 2, A. Danielczyk 15, Jonderko, M. Danielczyk 5, Ryszka 2, Kozłowski 13, Halik 11, Ber 2, Wyrobek 29

Witold Brauntsch

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.