Sport

  • 8 października 2008
  • wyświetleń: 2463

GALK: Wyniki piątek kolejki spotkań

W niedzielę 5 października odbyła się piąta kolejka VI edycji Goczałkowickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki.

Jak do tej pory była to najbardziej emocjonująca niedziela w rozgrywkach. Większość spotkań było bardzo wyrównanych i kończyło się zwycięstwem jednej z ekip jednym lub dwoma punktami.

II liga:

Kabaczki Klimek Pszczyna – ULKS Zryw Pszczyna 35:36 (2:10; 8:8; 12:6; 13:12)

Zdecydowanym faworytem byli gospodarze, kibice siedzący na trybunach zastanawiali się jedynie nad wysokością wygranej ekipy Kabaczki Klimek. Niespodziewanie mecz rozpoczął się pod dyktando gości, z upływem minut faworyci odrabiali jednak straty. Ostatecznie spotkanie zakończyło się jednopunktowym zwycięstwem gości. W drużynie Zrywu najlepiej spisał się po raz kolejny Stanisław Włoch, który zdobył 13 punktów notując przy tym 14 zbiórek, 1 asystę, 6 strat, 5 przechwytów oraz 1 blok. W ekipie gospodarzy zdobycze punktowe rozłożyły się na większą grupę zawodników.

LO Chrobry Pszczyna – MDT Gladiators Ligota 38:40 (8:10; 8:7; 11:13; 11:10)

Kolejne bardzo wyrównane spotkanie, prowadzenie zmieniało się nieustannie i żadna z ekip nie mogła być pewna zwycięstwa. Ostatecznie mistrzowie ostatniej edycji rozgrywek drugoligowych ulegli ekipie z Ligoty. Cała ekipa gospodarzy zagrała na zbliżonym poziomie i trudno by wyróżnić któregokolwiek z zawodników. W ekipie gości brylował Dawid Michalin, który zdobył 17 punktów.


Fanatics Bielsko Biała – ZSTiL Czechowice 57:50 (17:13; 14:15; 15:9; 11:13)

Liderująca ekipa z Bielska podejmowała wicemistrzów ostatniej edycji rozgrywek drugoligowych, spotkanie zgodnie z oczekiwaniami było niezwykle emocjonujące. Ostatecznie mecz zakończył się zasłużoną wygraną gospodarzy. W ekipie zwycięzców najlepsze spotkanie rozegrał Piotr Konopka, który zdobył 20 punktów, notując przy tym 12 zbiórek, 7 strat, 1 przechwyt i 7 bloków. W ekipie gości trudno wyróżnić któregokolwiek z zawodników, ekipa grała bardzo zespołowo.

Z.W.K Sqad Góra – Art Decor Pszczyna 28:75 (1:25; 5:20; 9:14; 13:16)

W rozgrywkach drugoligowych było to jedyne jednostronne widowisko, ekipa gospodarzy nadal pozostaje bez zwycięstwa. Tym razem ulegli różnicą 47 punktów. W drużynie z Góry z dobrej strony pokazał się Dawid Mamoń, który zdobył 12 punktów. W ekipie ART DECOR po raz kolejny brylował Sebastian Stryczek. Zawodnik, który od tego sezonu występuje w ekipie z Pszczyny zdobył 22 punkty, miał 9 zbiórek, 1 asystę, 2 straty, 1 przechwyt przechwyć 1 blok.

I liga:

Zamel Pszczyna – Degustator Tychy 56:55 (4:12; 16:19; 22:10; 14:14)

Spotkanie było niezwykle emocjonującym widowiskiem, przez pierwsze dwie kwarty dominowali pysznie, po zmianie stron do głosu doszli pszczyniacy. Ostatecznie Zamel wygrał zaledwie jednym punktem. W drużynie gospodarzy po raz kolejny brylował Krzysztof Kręglicki, który zdobył 26 punktów, miał 8 zbiórek, 5 strat i 8 przechwytów. W ekipie Degustatora klasą sama dla siebie był Krzysztof Kluska zdobywca 20 punktów, 11 zbiórek, 3 asyst, 4 strat i 2 przechwytów.

Orły Pszczyna – Elektrownia Łaziska 63:74 (10:11; 16:20; 21:21; 16:22)

Spotkanie toczyło się pod dyktando gości, dominacja była szczególnie widoczna w zbiórkach pod oboma tablicami. Elektrownia od pierwszego do ostatniego gwizdka kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie i w pełni zasłużenie odniosła kolejne zwycięstwo. W drużynie gospodarzy dobrze zaprezentował się po raz kolejny Kamil Szopa, który zdobył 16 punktów, miał 7 zbiórek, 1 asystę, 2 straty i 2 bloki. W drużynie gości znakomite spotkanie rozegrał Grzegorz Odrzywałek, który zdobył 27 punktów, miał 6 zbiórek, 1 asystę, 4 straty i 3 przechwyty.

DEXUS PARTNERS Pszczyna – SŁUPSK 82 Czechowice 68:66 (19:10; 10:18; 20:23; 19:15)

Kolejne niezwykle emocjonujące spotkanie, faworytem była ekipa z Pszczyny, ale spotkanie nie było łatwe do wygrania. Po bardzo zaciętej i wyrównanej walce gospodarze wygrali zaledwie dwoma punkami. Obie ekipy prezentowały bardzo zespołowy sposób gry.

Worriors Tychy – HARD PLAST Dobermany Tychy 63:73 (13:8; 14:20; 21:21; 15:24)

Derby rządzą się swoimi prawami, nie inaczej było tym razem. Mimo, iż Dobermany nie przegrały jeszcze meczu nie miały łatwego zadania. Ekipa Worriosów pokazała się z bardzo dobrej strony, grając z mistrzem ligi jak równy z równym. O ostatecznym sukcesie Dobermanów zadecydowała bardzo dobra gra w ostatniej kwarcie. Najlepszym zawodnikiem w drużynie gospodarzy był po raz kolejny Tomasz Zych, ten niewysoki rozgrywający zdobył 17 punktów, miał 3 zbiórki, 1 asystę, 6 strat i 3 przechwyty. W ekipie gości ponownie najlepszym zawodnikiem był Arkadiusz Pomorski, który zdobył 21 punktów, miał 6 zbiórek, 3 asysty, 1 stratę, 1 przechwyt i 1 blok.

Więcej statystyk i informacji na temat GALK http://www.galk.pl target=_blank class=dodaj>http://www.galk.pl.

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.