Spotkania zakończyły się następująco:

II liga:

Art. Decor Pszczyna – ULKS Zryw Pszczyna 64:33 (22:8, 13:3, 11:8, 18:14)
W pierwszym spotkaniu na parkiecie walczyły dwie dobrze sobie znane ekipy, grające w lidze od początku istnienia GALKu. Faworytami spotkania byli gospodarze i nie zawiedli. Ekipa ART. DECOR nie pozostawiła wątpliwości, kto tego dnia jest lepszy, pewnie wygrywając wszystkie kwarty. Najlepszy mecz w drużynie gospodarzy rozegrał Sebastian Stryczek, który zdobył 20 punktów, zaliczył 9 zbiórek, 1 przechwyt, 2 bloki, 1 asystę i 2 straty. W ekipie pokonanych na wyróżnienie zasługuje postawa Marcina Kaweckiego, który zdobył 13 punktów, miał 10 zbiórek, 2 przechwyty, 3 bloki 1 asystę i 6 strat.

ZSTiL Czechowice – MDT Gladiators Ligota 66:79 (14:19, 15:15, 19:16, 18:29)
W drugim meczu tego dnia wicemistrz ostatniej edycji II ligi podejmował ekipę MDT Gladiators z Ligoty. Spotkanie było bardzo wyrównanym widowiskiem, o zwycięstwie gości zdecydowała ostatnia kwarta, którą wygrali różnicą 11 punktów. W ekipie ZSTiL najlepiej zaprezentował się Krystian Karcz zdobywca 24 punktów, zanotował 1 zbiórkę, 1 przechwyt, 2 asysty i 8 strat. W ekipie MDT zawodnikiem zasługującym na wyróżnienie był Wojciech Korzeniowski, który zdobył 30 punktów, miał 11 zbiórek, 2 przechwyty, 4 bloki, 1 asystę i 2 straty.

Z. W. K. Sqad Góra – Kabaczki - Klimek Pszczyna 11:97 (2:17, 2:34, 4:26, 3:20)
Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie nie było porywającym widowiskiem, przez całe spotkanie dominowała drużyna gości i zasłużenie odniosła bardzo wysokie zwycięstwo. W ekipie Sqad Góra trudno kogokolwiek wyróżnić. W ekipie z Pszczyny najlepsze spotkanie rozegrał Szymon Kamiński, który zdobył 14 punktów, miał również 15 zbiórek, 4 przechwyty, 3 bloki, 4 asysty i 3 straty.

LO Chrobry Pszczyna – Fanatics Bielsko – Biała 33:50 (11:12, 8:17, 7:10, 7:11)
Mistrz II ligi w obecnym sezonie dysponuje zdecydowanie słabszym składem, debiutujący w rozgrywkach GALKu Fanatics Bielsko – Biała nie mieli problemów z wygraniem spotkania, dominując w każdej kwarcie. Liderem ekipy Fanatics w tym meczu był Piotr Konopka, który zdobył 20 punktów, miał 18 zbiórek, 1 blok, 1 asystę i 3 straty. W drużynie z Pszczyny na wyróżnienie zasłużył Kamil Janicki, który zdobył 13 punktów, miał 1 zbiórkę, 5 przechwytów i 3 straty.

I liga:

PKE Elektrownia Łaziska – HARD – PLAST Dobermany Tychy 46:113 (6:26, 4:37, 17:23, 19:27)
Po raz kolejny mistrzowie ligi byli klasą sami dla siebie, mimo iż grali bez ławki rezerwowych nie dali żadnych szans ekipie Elektrowni i wysoko wygrali. W ekipie zwycięzców najlepsze spotkanie rozegrał Robert Rojek, który zdobył 31 punktów, zanotował ponad to 8 zbiórek, 1 przechwyt, 1 stratę i 1 asystę. W ekipie gospodarzy na wyróżnienie zasłużył Rafał Lenart, który zdobył 14 punktów, miał również 6 zbiórek, 1 przechwyt, 2 asysty i 3 straty.

Orły Pszczyna – Warriors Tychy 50:41 (12:11, 13:5, 17:15, 8:10)
Było to najbardziej wyrównane spotkanie w I lidze. Przed meczem większe szanse dawano tyskiej ekipie, która nie przegrała w poprzednich meczach. Twarda gra w obronie i lepsza skuteczność w ataku zadecydowały o sukcesie gospodarzy. W ekipie Orłów najlepiej zaprezentował się Ignacy Grzanka, który zdobył 15 punktów, notujący przy tym 1 zbiórkę, 3 przechwyty, 1 blok, 2 asysty i 1 stratę. W drużynie Worriorsów należy wyróżnić Damiana Pruksę, który zdobył 17 punktów, notując przy tym 4 zbiórki, 1 przechwyt, 2 bloki, 2 asysty i 1 stratę.

Degustator Tychy – Słupsk 82 Czechowice 48:62 (12:26, 13:12, 11:15, 12:9)
Będący bez zwycięstwa po dwóch kolejkach zawodnicy Degustatora liczyli na pierwszą wygraną w obecnym sezonie. Niestety osłabiona ekipa z Tych nie była w stanie pokonać rywali z Czechowic. W ekipie gości najlepiej zagrał Łukasz Kobiela, który zdobył 18 punktów, 14 zbiórek, 2 przechwyty i 1 stratę. W drużynie Dagustatora na wyróżnienie zapracował Krzysztof Kluska zdobywca 22 punktów, 10 zbiórek, 5 przechwytów, 1 bloku, 1 asysty i 3 strat. Świetnym występem w sobotę nie przeważył wygranej na korzyść swojego teamu, ale pokazał że ma charakter i potrafi odbudować się po katastrofalnym występie tydzień wcześniej.

Zamel Pszczyna – Dexus Partners Pszczyna 39:68 (9:14, 5:14, 13:20, 12:20)
Wydarzeniem kolejki miała być „święta wojna” jak określa się spotkania pomiędzy tymi zespołami, niestety ekipa gospodarzy nie sprostała zadaniu. O wysokiej wygranej gości zdecydowała bardzo dobra skuteczność. W drużynie Zamela trudno kogokolwiek wyróżnić, przy tak fatalnej skuteczności całego zespołu. W drużynie Dexus Partners dominował Michał Cichoń, który zdobył 25 punktów przy bardzo wysokiej skuteczności, miał 9 zbiórek, 3 przechwyty, 2 asysty i 5 strat.

Więcej wiadomości oraz statystyk można znaleźć na http://www.galk.pl

Zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w konkursie na:
- LOGO Goczałkowickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki
- BANER Goczałkowickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki (zamieszczany na zaprzyjaźnionych stronach z przekierowaniem do naszej)
- LOGO Pszczyńskiego Stowarzyszenia Sportowego "PODSTARZYNIEC"

Projekty prosimy przesyłać na adres galk@galk.pl w terminie do 20 października. Dla zwycięzcy przewidziana jest nagroda!

Zapraszamy do Goczałkowic na najbliższą kolejkę. Następne spotkania odbędą się w niedzielę 28 września. Oto kalendarz spotkań:

10.30 ULKS Zryw - LO Chrobry
11.45 Fanatics - Z.W.K. Sqad
13.00 ZSTiL - Art Decor
14.15 DEGUSTATOR - PKE. S.A. ELEKTROWNIA
15.30 ZAMEL - ORŁY M.K.
16.45 HARD - PLAST DOBERMANY - DEXUS PARTNERS
18.00 SŁUPSK82 - WARRIORS
19.15 MDT Gladiators - Kabaczki-Klimek